Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II K 191/17 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Piszu z 2017-07-10

W związku ze złożeniem wniosku o uzasadnienie wyroku jedynie co do rozstrzygnięcia o czynie opisanym jako pierwszy w akcie oskarżenia - na podstawie art. 423 § 1a kpk ograniczono zakres uzasadnienia jedynie do tej części wyroku, której wniosek dotyczył.

UZASADNIENIE

Prokurator Rejonowy w Piszu oskarżył T. K. (1) o to, że:

1.  w dniu 27 lutego 2017 roku w mieszkaniu przy ul. (...) w B. spowodował u A. J. obrażenia ciała w postaci rany kłutej brzucha z uszkodzeniem w 4 miejscach jelita cienkiego, stanowiące ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, poprzez zadanie mu w brzuch ciosu nożem o długości ostrza 13 cm i szerokości 2 cm

tj. o czyn z art. 156 § 1 pkt 2 kk

2.  w dniu 27 lutego 2017 roku w mieszkaniu przy ul. (...) w B. trzymając w ręku nóż groził M. N. pozbawieniem życia, przy czym groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona

tj. o czyn z art. 190 § 1 kk

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 lutego 2017 roku w mieszkaniu oskarżonego T. K. (1) pseudonim (...) przy ul. (...) w B. spożywali alkohol oprócz właściciela także M. N. pseudonim (...) oraz pokrzywdzony A. J. pseudonim (...). W pewnym momencie pomiędzy oskarżonym a M. N. i A. J. doszło do sprzeczki. Oskarżony T. K. (1) wzburzył się, ponieważ pozostali mężczyźni śmiali się i żartowali z jego rzekomej przynależności do służb wojskowych. M. N. użył nawet ironicznego sformułowania w stosunku do oskarżonego, że „ty w wojsku nigdzie nie byłeś tylko stałeś w S. na drewnianym moście na warcie”. W odpowiedzi oskarżony stał się agresywny. P. gazem łzawiącym w oczy A. J.. Po tej sytuacji mężczyźni, za wyjątkiem oskarżonego T. K. (1), opuścili to mieszkanie. H. G. – ich znajomy, który był w sklepie po alkohol – kiedy dowiedział się o zachowaniu oskarżonego wszedł do jego mieszkania i zabrał ze stołu w kuchni pojemnik z gazem. We trójkę, wymienieni wyżej mężczyźni, udali się do mieszkania M. N., gdzie A. J. przemył sobie oczy wodą. Po pewnym czasie mężczyźni postanowili wrócić do mieszkania T. K. (1). H. G. po drodze zaszedł jeszcze do sklepu kupić piwo i miał dołączyć po chwili do pozostałych.

Po tym jak A. J. i M. N. wrócili do mieszkania oskarżonego, między mężczyznami ponownie wywiązała się awantura. A. J. miał pretensje o użyty w stosunku do niego wcześniej gaz. Mężczyźni zaczęli się szarpać, przepychać. W pewnej chwili oskarżony T. K. (1) opuścił to pomieszczenie, wyszedł do pokoju i po chwili wrócił z nożem w ręku. Następnie zadał pokrzywdzonemu A. J. cios tymże nożem w brzuch. Nóż miał długość ostrza 13 cm i szerokości 2 cm. Po otrzymanym ciosie A. J. złapał się za brzuch i oświadczył koledze M. N., że jest mu gorąco. Po spodniach płynęła mu krew. Wówczas M. N. wyprowadził pokrzywdzonego z mieszkania oskarżonego i na jego prośbę zaprowadził go do domu córki - R. Ł.. W międzyczasie do mieszkania T. K. (1) wrócił ze sklepu (...). Na podłodze w kuchni zauważył dużą plamę krwi. Oskarżony T. K. (1), który siedział na fotelu przy telewizorze z nożem w ręku, oświadczył mu, że „ ożenił kosę” dla A. J., tj. pchnął go nożem. H. G. przestraszył się, wyszedł na zewnątrz i o zdarzeniu zawiadomił właściwe służby: policję i pogotowie ratunkowe. Policjanci ustalili miejsce pobytu pokrzywdzonego i skierowali tam karetkę pogotowia. Pokrzywdzony został zabrany do szpitala, gdzie został poddany operacji chirurgicznej.

Z dokumentacji medycznej wynikało, że T. K. (1) swoim czynem spowodował u A. J. obrażenia ciała w postaci rany kłutej brzucha z uszkodzeniem w 4 miejscach jelita cienkiego, stanowiące ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.

Mężczyźni zostali przebadani na zawartość alkoholu w organizmie. Wszyscy znajdowali się pod znacznym działaniem alkoholu. Oskarżony T. K. (1) I badanie – 1,37 mg/l, II badanie – 1,35 mg/l. M. N. I badanie – 1,49 mg/l, II badanie – 1,53 mg/l, H. G. I badanie – 1,07 mg/l, II badanie – 1,04 mg/l.

Ponadto, funkcjonariusze policji dokonali oględzin miejsca zdarzenia i w toku dalszych czynności służbowych zabezpieczyli dowody w tym nóż, którym ugodzono pokrzywdzonego. Na nożu należącym do oskarżonego ujawniono krew należącą do pokrzywdzonego. W mieszkaniu zostały zabezpieczone także m.in. ślady pod postacią plam krwi na podłodze oraz zakrwawioną koszulkę.

Oskarżony został zatrzymany o godzinie 14:40 i osadzony do wyjaśnienia w (...) w P..

(dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonego T. K. (1) k. 87, 94–94v., 242, 300v.-301; zeznania świadków: M. N. k. 56v.–57, 213–214, 301v.–302v.; A. J. k. 66v.–67, 196, 217–218, 302v.-303; H. G. k. 53v.–54, 209–211, 304-305; R. Ł. k. 38v.–39, 303v.-304; M. B. k. 99v., 303–303v.; D. B. k. 102v.–103, 305; protokół zatrzymania k. 2; protokół przeszukania k. 3-4, 11-12; protokół badania staniu trzeźwości k. 5, 6, 10; protokół zatrzymania rzeczy k. 7-9, 167-172, 181-182; protokół oględzin miejsca wraz z dokumentacją fotograficzną k. 14-32; protokół pobrania materiału dowodowego k. 36-37; protokół oględzin osoby T. K. (1) z dokumentacją fotograficzną k. 42-52; protokół przyjęcia wniosku o ściąganie k. 64; opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej k. 71, 223; dokumentacja lekarska dot. A. J. k. 106-160, 221; protokół oględzin rzeczy k. 173-180, 184-192; protokół pobrania materiału porównawczego k. 197-199; ślady biologiczne k. 32A, 203; płyta CD-R z zapisem rozmów z rejestratora KPP w P. k. 193; pismo z Wojewódzkiej (...) z płytą CD k. 244-245; opinia z Zakładu Medycyny Sądowej UM w B. k. 230-233)

W zakresie czynu opisanego w punkcie 2. Sąd uniewinnił oskarżonego od jego popełnienia ale żadna ze stron nie wniosła o sporządzenie pisemnego uzasadnienia w tym zakresie. W tej sytuacji na mocy art. 423 § 1a kpk ustalenia faktyczne i dalsze rozważania ograniczono jedynie do czynu z art. 156 § 1 pkt 2 kk.

Oskarżony T. K. (1) w chwili orzekania miał 41 lat. Posiadał wykształcenie zawodowe. Był kawalerem, ojcem jednego dziecka w wieku 8 lat. Nie posiadał żadnych osób na swoim utrzymaniu. Utrzymywał się prac dorywczych i pomocy z opieki społecznej, osiągając z tego tytułu dochód w wysokości ok. 317 zł miesięcznie. Nie miał obowiązku alimentacyjnego na dziecko, albowiem pozostawało ono w rodzinie zastępczej. Stan zdrowia dobry, nie był leczony psychiatrycznie, leczony odwykowo około 4 lat temu - leczył uzależnienie od alkoholu. Służbę wojskową odbywał. Postanowieniem Sądu Rejonowego w Piszu z dnia 02 marca 2017 r. sygn. akt II Kp 50/17 zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Oskarżony był w przeszłości karany sądownie za przestępstwa z art. 207 § 1 kk i art. 157 § 2 kk.

(dowód: dane oskarżonego T. K. (1) k. 254, k. 300v.; odpis wyroku II K. 530/16 k. 62; informacja o dochodach k. 243; dane z bazy PESEL k. 162-164; dane o karalności k. 165-166, wywiad środowiskowy k. 227-228)

Oskarżony T. K. (1) w trakcie pierwszego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Nie mniej, w treści składanych wyjaśnień zaprzeczał, aby popełnił zarzucone mu czyny. Konsekwentnie, zarówno w toku postępowania przygotowawczego jak i rozprawy, wyjaśniał natomiast, że pokrzywdzony A. J. dostał od niego tylko gazem po oczach i „z buta”. Sugerował, że tylko się bronił. Podawał, że M. N. i H. G. we dwóch go okładali. Pokrzywdzony też „startował do niego z łapami”. Przyznał, że znaleziony w jego mieszkaniu, w kuchni nóż należał do niego. Ale w dniu zdarzenia nie miał tego noża w rękach. On cały czas leżał w domu. Służył mu do ucinania żyłki. Nie potrafił wytłumaczyć skąd na nożu należącym do niego mogła wziąć się krew należąca do pokrzywdzonego A. J..

(vide wyjaśnienia oskarżonego T. K. (1) k. 87, 94–94v., 242, 300v.–301)

Sąd zważył, co następuje:

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wykazał jednoznacznie i bez żadnych wątpliwości, że oskarżony T. K. (1) popełnił zarzucone mu przestępstwo opisane w punkcie I. aktu oskarżenia. Wskazują na to przede wszystkim: zeznania świadków: R. Ł. (k. 38v.-39, 303v.-304), H. G. (k. 53v.-54, 209-211, 304–305), M. B. (k. 99v.-100, 303–303v.), D. B. (k.102v.-103, 305), M. N. ( k.56v.-57, 213-214), pokrzywdzonego A. J. (k.66v.-67, 196v., 217-218, 302v.–303); częściowo również wyjaśnienia samego oskarżonego T. K. (1) (k.87, 94-94v., 242, 300v.-301 - w zakresie pobytu pokrzywdzonych w jego mieszkaniu, własności zabezpieczonego noża), jak również: protokół użycia A. A 2.0 (k.5-5v., 6-6v., 10-10v.), protokół zatrzymania rzeczy (k.7-9), protokół oględzin miejsca zdarzenia wraz ze szkicem i dokumentacją fotograficzną (k.14-25v., 32), protokół oględzin ciała oskarżonego wraz z dokumentacją fotograficzną (k.42-47v., 52), protokół przyjęcia wniosku o ściganie (k.64-64v.), opinia lekarska (k.71, 223), dokumentacja medyczna z leczenia pokrzywdzonego (k.107-160, 221), opinia z zakresu badań genetycznych (k.230-233).

Wyjaśnienia oskarżonego A. J., w treści których nie przyznawał się on do popełnienia zarzuconego mu czynu z punktu pierwszego aktu oskarżenia, nie zasługiwały na wiarę, bowiem pozostawały w oczywistej sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Pozostawały one w całkowitej sprzeczności z zeznaniami pokrzywdzonego A. J. i z zeznaniami pozostałych świadków, a w szczególności zaś M. N.. Osoby te w każdym stadium postępowania, stanowczo utrzymywały, iż A. J. zaczął krwawić na brzuchu będąc w mieszkaniu oskarżonego i w wyniku ciosu zadanego przez T. K. (1) w trakcie szarpaniny. Obaj mężczyźni widzieli moment jak oskarżony nagle opuścił pomieszczenie i udał się, jak się później okazało do pokoju po nóż. Z przedstawionego przez nich opisu przebiegu zdarzeń, można było precyzyjnie ustalić moment, w którym oskarżony zadał cios nożem pokrzywdzonemu.

Sąd analizując zeznania świadków miał na uwadze, że poszczególne zdarzenia rozgrywały się bardzo dynamicznie, a oskarżony, oraz M. N. i A. J. byli pod znacznym działaniem alkoholu. Jednakże powyższe okoliczności nie mogą stanowić podstawy do całkowitej dyskredytacji zeznań pokrzywdzonego jak i M. N.. Jako bezpośredni uczestnik zajścia, opisujący zdarzenie, pokrzywdzony był wstanie w konsekwencji odtworzyć logiczny, spójny i całościowy przebieg zaistniałej sytuacji, związanej bezpośrednio z otrzymaniem ciosu w brzuch i spowodowanie rany kłutej. W ocenie Sądu taki właśnie obraz znajduje odzwierciedlenie w składanych przez A. J. zeznaniach, w których pokrzywdzony nie ma wątpliwości, iż cios został mu zadany przez oskarżonego T. K. (1). Pokrzywdzony A. J. konsekwentnie w toku całego postępowania zeznawał, że został zraniony nożem w brzuch w trakcie szarpaniny z T. K. (1). Wszyscy trzej mężczyźni potwierdzali, że już wcześniej tego dnia doszło pomiędzy nimi do sprzeczki. Oskarżony za pierwszym razem użył w stosunku do pokrzywdzonego gazu łzawiącego. W inkryminowanym okresie, nastąpiła niejako kontynuacja wcześniejszych sporów.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego w tym zakresie, w którym podawał, że pomiędzy nim, a pokrzywdzonym i M. N. doszło do szarpaniny. Nie przeczyli temu również sami świadkowie. Na taki rozwój wypadków wskazywał również kontekst sytuacyjny zdarzenia, tj. wcześniejsza awantura z użyciem gazu łzawiącego.

Świadek H. G. nie był wprawdzie naocznym świadkiem zdarzenia, nie widział kto i w jaki sposób zadał cios nożem pokrzywdzonemu. Świadek ten jednakże pojawił się na miejscu zdarzenia bezpośrednio po tym jak oskarżony dopuścił się zarzuconego mu czynu. Zdążył zaobserwować, jeszcze niesprzątnięte ślady krwi w mieszkaniu. Spotkał również siedzącego oskarżonego, który zrelacjonował mu, że chwilę wcześniej ugodził nożem A. J.. To właśnie ten świadek, przestraszony zastanymi na miejscu śladami oraz kontekstem wypowiedzi oskarżonego i jego treścią, zawiadomił policję i służby ratunkowe. Zeznania świadka Sąd obdarzył wiarą w całości. Były one złożone na gorąco i spontanicznie, bez uzgadniania z innymi osobami. Sąd nie stwierdził żadnych powodów, które podważałyby wiarygodność tego świadka.

W toku postępowania zeznania złożyli również świadkowie R. Ł., M. B. i D. B.. Świadkowie ci nie dysponowali bezpośrednią wiedzą na temat okoliczności ugodzenia nożem pokrzywdzonego A. J. ani kto mógł tego dokonać. O przebiegu zdarzenia wiedzę pozyskali z relacji innych osób, tj. H. G., A. J. i M. N.. Funkcjonariusze policji swoje obserwacje poczynili także w toku wykonywania czynności zawodowych i nie mieli żadnego interesu w tym, aby podawać nieprawdę na niekorzyść oskarżonego. Zeznania tych świadków zasługują na przymiot wiarygodności. Tworzą wraz z zeznaniami pokrzywdzonego i zeznaniami świadków M. N. oraz H. G. logiczną całość.

W toku postępowania przygotowawczego w wyniku przeszukania w dniu 27 lutego 2017 roku zabezpieczono odzież i obuwie należące do oskarżonego T. K. (1) jak i A. J. oraz dodatkowo nóż długości całkowitej 24 cm z metalową klingą o długości 13 cm z rękojeścią koloru żółto – szarego z przymocowanym sznurkiem koloru szarego i osłona na klingę w kolorze szarym w celu poddania tych dowodów badaniom z zakresu DNA na okoliczność ujawnienia na nich śladów krwi pochodzących od pokrzywdzonego. Z opinii wydanej na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu badań genetycznych ( k. 230–233) wnika, że na przekazanym materiale dowodowym stwierdzono ślady krwi pochodzące od pokrzywdzonego A. J.. W tym miejscu należy zwrócić uwagę, że przedmiotowy nóż zabezpieczono u oskarżonego T. K. (1) bezpośrednio, „na gorąco” podczas przeszukania mieszkania, stąd oskarżony nie miał dużo czasu aby wyczyścić nóż i zatrzeć ślady. Przed przyjazdem policji zdążył jedynie włożyć nóż do szuflady w kuchni pod rękawiczki oraz zdążył sprzątnąć plamę krwi, którą widział świadek H. G.. Indagowany w kontekście przeprowadzonych badań DNA i niekorzystnych z jego punktu widzenia wyników, nie potrafił logicznie wytłumaczyć, skąd na nożu i w jego mieszkaniu wzięła się krew pokrzywdzonego. Wniosków zawartych w opinii biegłych żadna ze stron nie kwestionowała. Sama zaś opinia jest jasna, logiczna i sporządzona zgodnie z zasadami aktualnej wiedzy z dziedziny, której dotyczy. Tym samym stanowi pełnowartościowy materiał dowodowy.

W wynika ugodzenia nożem przez oskarżonego T. K. (1) pokrzywdzony A. J. doznał bardzo poważnych obrażeń ciała, wymagających natychmiastowego zabiegu operacyjnego ratującego mu życie, który został przeprowadzony niezwłocznie po przewiezieniu pokrzywdzonego do szpitala. Fakt odniesienia obrażeń przez pokrzywdzonego A. J. jak również ich rodzaj, kategorię oraz mechanizm ich powstania potwierdzała zgromadzona w toku postępowania dokumentacja medyczna ( k. 106–160, 221) oraz sporządzone na jej podstawie przez biegłego lekarza chirurga K. Z. opinie sądowo – lekarskie ( k. 71, 223). W następstwie ugodzenia nożem u pokrzywdzonego stwierdzono ranę kłutą brzucha z uszkodzeniem w 4 miejscach jelita cienkiego. Z opinii biegłego wynikało, że obrażenia ciała stwierdzone u pokrzywdzonego należą do kategorii ciężkich i powodują naruszenie czynności narządów ciała na okres przekraczający siedem dni, nadto spowodowały u pokrzywdzonego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, a zatem kwalifikują się jako uszkodzenia ciała z art. 156 § 1 pkt. 2 kk. Biegły zaopiniował, że obrażenia ciała stwierdzone u pokrzywdzonego powstały w wyniku uderzenia narzędziem ostrym, ostrokrawędzistym lub od uderzenia o taki przedmiot, mogły powstać w okolicznościach podawanych przez pokrzywdzonego tj. w wyniku jednego uderzenia nożem.

Obie opinie biegłego lekarza chirurga Sąd uznał za pełnowartościowy dowód w niniejszej sprawie. Opinie te były pełne jasne, zostały opracowane rzetelnie przez osobę dysponującą specjalistyczną wiedzą i mającą wieloletnią praktykę lekarską. Sąd w całości podzielił ustalenia i wnioski zawarte w tej opinii. Sąd nie miał też żadnych zastrzeżeń do znajdującej się w aktach sprawy opinii wydanej na podstawie ekspertyzy kryminalistycznej z zakresu badań genetycznych ( k.230–233).

Pozostały nieosobowy materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania nie budził żadnych wątpliwości Sądu i był w pełni wiarygodny. Materiał ten nie był przez strony kwestionowany, w pełni odzwierciedlał przebieg dokonanych zgodnie z wymogami stawianymi przez Kodeks postępowania karnego czynności procesowych. Sąd nie miał zatem żadnych podstaw aby ocenić go negatywnie.

Zdaniem Sądu analiza całości zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadziła do wniosku, że oskarżony T. K. (1) dopuścił się przypisanego mu w wyroku przestępstwa z punktu pierwszego aktu oskarżenia, wyczerpującego dyspozycję art. 156 § 1 pkt. 2 kk na szkodę pokrzywdzonego A. J..

Oskarżony T. K. (1) przypisanego mu czynu dopuścił się umyślnie, swoim zachowaniem godził w życie i zdrowie pokrzywdzonego, spowodował u niego ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu. Zdaniem Sądu nie ulega żadnych wątpliwości, że skutek w postaci choroby realnie zagrażającej życiu pokrzywdzonego pozostawał w związku przyczynowym z działaniem oskarżonego, który ugodził go nożem i bez którego to zachowania skutek ten by nie nastąpił. Oskarżony swoją świadomością obejmował możliwość spowodowania u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w razie zadania mu ciosu nożem, nadto zdawał sobie sprawę, że nóż jest narzędziem niebezpiecznym, śmiercionośnym i jego użycie wobec drugiego człowieka może spowodować bardzo poważne skutki dla jego zdrowia i życia, w tym doprowadzić do śmierci. Wiedza o śmiercionośnych właściwościach noża jest powszechna w społeczeństwie i nie sposób uwierzyć, że oskarżony będąc dorosłym człowiekiem o nich nie wiedział i nie zdawał sobie sprawy z ich istnienia. Oskarżony zadając pokrzywdzonemu cios nożem uszkodził w 4 miejscach jelito cienkie, co mogło doprowadzić nawet do śmierci pokrzywdzonego. Jedynie natychmiastowa pomoc medyczna i zabieg operacyjny, któremu poddano pokrzywdzonego niezwłocznie po przewiezieniu do szpitala uratowały mu życie. Oskarżony bezpośrednio po zadaniu pokrzywdzonemu ciosu nożem poinformował o tym H. G., w ogóle nie zainteresował się stanem pokrzywdzonego, nie próbował mu w jakikolwiek sposób pomóc, nadto obawiając się zatrzymania przez Policję wolał na wszelki wypadek zacierać ślady przestępstwa, albowiem schował do szuflady nóż i wytarł pobieżnie plamy krwi w mieszkaniu.

Uznając oskarżonego T. K. (1) za winnego zarzucanego mu czynu uznał za zasadne skazanie go na karę 5 lat pozbawienia wolności. Zdaniem Sądu jest to kara adekwatna do wagi przypisanego oskarżonemu przestępstwa. Przy wymiarze kary oskarżonemu Sąd kierował się wskazaniami płynącymi z przepisu art. 53 § 1 i § 2 kk, mając na uwadze, aby dolegliwość nie przekraczała stopnia winy oskarżonego, a jednocześnie by osiągnęła swoje cele wychowawcze i zapobiegawcze oraz zaspokoiła poczucie sprawiedliwości społecznej. Wymierzając oskarżonemu karę we wskazanym wyżej rozmiarze Sąd kierował się wysokim stopniem zawinienia oskarżonego oraz wysokim stopniem społecznej szkodliwości czynu, którego się dopuścił, nadto uwzględnił fakt, że oskarżony mimo względnie młodego wieku był już w przeszłości karany sądownie za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Przestępstwo przypisane oskarżonemu zasługuje na potępienie. Oskarżony swoim zachowaniem godził w zdrowie i życie pokrzywdzonego, omal nie doprowadził do śmierci pokrzywdzonego, dostarczył mu wielu cierpień fizycznych. Oskarżony zaatakował nożem pokrzywdzonego nie mając ku temu żadnych uzasadnionych powodów. Zdaniem Sądu nic nie może usprawiedliwiać takiego zachowania oskarżonego. Nawet wcześniejsze zachowanie pokrzywdzonego i jego kolegów w mieszkaniu oskarżonego, kiedy to czynili uszczypliwe uwagi odnośnie służby wojskowej oskarżonego, ani tym bardziej incydent, do którego doszło później tj. szarpaniny z użyciem gazu łzawiącego (...) nota bene wywołany przez oskarżonego, nie mogą usprawiedliwiać agresji oskarżonego wobec pokrzywdzonego A. J. i użycia wobec niego noża. Usprawiedliwieniem dla wysoce nagannego zachowania oskarżonego nie może być również to, że znajdował on się wtedy pod działaniem alkoholu.

Zdaniem Sądu jedyną karą adekwatną dla oskarżonego T. K. (1) będzie tzw. bezwzględna kara pozbawienia wolności i związany z nią pobyt w zakładzie karnym oraz czasowa izolacja od społeczeństwa. Kara ta podziała na oskarżonego wychowawczo, skłoni go do przemyślenia tego co zrobił oraz uświadomi mu, że jego zachowanie było wysoce naganne i mogło zakończyć się tragicznymi i nieodwracalnymi skutkami. Orzeczona kara skłoni oskarżonego do przestrzegania porządku prawnego w przyszłości oraz skutecznie zniechęci go do popełniania przestępstw w przyszłości, zwłaszcza tych podobnych związanych ze stosowaniem przemocy i niebezpiecznych narzędzi. Orzeczona wobec oskarżonego kara w ocenie Sądu nie jest ani zbyt łagodna ani zbyt surowa, spełni stawiane jej cele i będzie stanowiła sprawiedliwą odpłatę za dokonane przez oskarżonego przestępstwo. Orzeczona kara spełni także swe zadania w zakresie prewencji ogólnej będąc dla społeczeństwa czytelnym sygnałem, że popełniając przestępstwo należy liczyć się ze zdecydowaną reakcją organów wymiaru sprawiedliwości oraz, że popełnianie przestępstw jest nieopłacalne i może skończyć się pozbawieniem wolności na odpowiednio długi okres czasu.

Na podstawie art. 63 § 1 i 5 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego T. K. (1) kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 27 lutego 2017 roku godz. 14:40 do dnia 22 czerwca 2017 roku.

Na podstawie art. 230 § 2 kpk dowody rzeczowe zapisane w księdze przechowywanych przedmiotów tut. Sądu pod poz. 21/17 w punktach od 2. do 5. i w punkcie 13. Sąd zwrócił oskarżonemu T. K. (1) zaś dowody opisane w punktach od 6. do 12. zwrócił pokrzywdzonemu A. J..

Na podstawie art. 44 § 2 kk Sąd orzekł wobec oskarżonego T. K. (1) przepadek na rzecz Skarbu Państwa przez zniszczenie dowodów rzeczowych zapisanych w księdze przechowywanych przedmiotów tut. Sądu pod poz. 21/17 w punktach 1. i 14.

Ze względu, na to, że oskarżony T. K. (1) korzystał z pomocy obrońcy z urzędu Sąd zasądził na rzecz radcy prawnego T. K. (2) kwotę 516,60 zł, w tym kwotę 96,60 zł tytułem podatku VAT za wykonywaną z urzędu obronę wyżej wymienionego oskarżonego.

Mając na uwadze sytuację materialną oskarżonego T. K. (1) Sąd na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił go z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych, a poniesione dotychczas wydatki przejął na rachunek Skarbu Państwa.

ZARZĄDZENIE

- (...)

- (...)

(...)

- za 14 dni lub z apelacją.

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Skrodzka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Piszu
Data wytworzenia informacji: