Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 467/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Piszu z 2018-02-12

Sygn. akt I C 467/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2018 r.

Sąd Rejonowy w Piszu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSR Magdalena Łukaszewicz

Protokolant:

st. sekretarz sądowy Anita Topa

po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2018 r. w Piszu

sprawy z powództwa (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko K. Ł.

o zapłatę

o r z e k a :

I.  Oddala powództwo.

II.  Nakazuje zwrócić powodowi (...) Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 357,92 zł (trzysta pięćdziesiąt siedem złotych 92/100 groszy) tytułem niewykorzystanej w sprawie zaliczki zapisanej pod pozycją (...).

III.  Zasądza od powoda (...) Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz pozwanego K. Ł. kwotę 1800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 467/17

UZASADNIENIE

(...) Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wytoczyła powództwo przeciwko K. Ł. o zapłatę kwoty 5 138,61 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 29.03.2016r. do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że pozwany zgłosił szkodę w pojeździe marki V. o nr rej. (...) oświadczając, iż powstała ona w związku z kolizją z pojazdem marki H., którego kierowca był sprawcą szkody. W dacie zdarzenia sprawca szkody objęty był ubezpieczeniem w zakresie OC w powodowej spółce. Na podstawie tej umowy powódka, przyjmując oświadczenie pozwanego za prawdziwe, wypłaciła pozwanemu odszkodowanie za uszkodzony pojazd w kwocie 5 138,61 złotych. W toku postępowania likwidacyjnego, po nadesłaniu historii szkodowości przez A. (...), powódka ustaliła, że nie ponosi odpowiedzialności odszkodowawczej za uszkodzony pojazd pozwanego, bowiem zgłoszone uszkodzenia tego pojazdu nie mogły powstać w związku z kolizją z pojazdem marki H.. Wobec powyższego świadczenie powódki względem pozwanego w zakresie wypłaconej mu kwoty z mocy obowiązujących przepisów prawa stało się świadczeniem nienależnym. Powódka wezwała pozwanego do zapłaty, jednak do chwili obecnej nie spełnił on świadczenia.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, wydanym w niniejszej sprawie 24 kwietnia 2017 roku, Sąd Rejonowy w Piszu nakazał pozwanemu zapłacić na rzecz powódki całość dochodzonego roszczenia wraz z kosztami postępowania. (k. 88)

Pozwany K. Ł. wniósł sprzeciw od wydanego nakazu zapłaty zaskarżając go w całości. W uzasadnieniu podkreślił, że na miejsce przedmiotowego zdarzenia była wezwana policja i bezspornie ustalono, że sprawcą kolizji był kierujący pojazdem marki H., który uderzył w tył pojazdu kierowanego przez pozwanego w momencie, gdy pozwany zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Sprawca szkody w dacie zdarzenia objęty był ubezpieczeniem w zakresie OC stwierdzonym polisą w powodowej spółce.

Pozwany podkreślił nadto, że przedmiotowa kolizja miała miejsce we wrześniu, natomiast przeprowadzone przez powódkę ponowne oględziny pojazdu sprawcy miały miejsce zimą, czego dowodem jest widoczny śnieg. W ocenie pozwanego wątpliwości budzi również, czy pojazd marki H., którego kierujący był sprawcą przedmiotowej szkody, i pojazd poddany oględzinom to ten sam pojazd. Na zdjęciach wykonanych 16 września 2015 roku widać bowiem, że w wyniku kolizji w pojeździe marki H. został uszkodzony przód, w szczególności z prawej strony. Natomiast pojazd będący przedmiotem oględzin w miejscach uszkodzeń ma śruby pokryte rdzą, a części nie są nowe. Zdaniem pozwanego nie jest możliwe, żeby po kilku miesiącach od naprawy, mocowania i części pokryły się rdzą.

Sąd ustalił, co następuje.

W dniu 16 września 2015 roku o godzinie 6:45 w W. na ulicy (...), na wysokości skrzyżowania z ulicą (...), doszło do kolizji drogowej. Kierujący pojazdem marki H. (...) o nr rej. (...), P. F., nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...) i uderzył w jego tył, gdy pojazd ten zatrzymał się celem ustąpienia pierwszeństwa pieszym. Na skutek powyższego kierujący pojazdem marki V. (...), chcąc uniknąć uderzenia w tył poprzedzającego go pojazdu, odbił w prawo kierownicą i uderzył w bok samochodu marki F. stojącego na skrajnym prawym pasie ruchu. Kierowca F. nie zgłosił żadnych roszczeń i odjechał z miejsca zdarzenia.

Na miejsce wezwana została policja. Przybyli funkcjonariusze P. Z. i T. P. bezspornie stwierdzili, że sprawcą zdarzenia jest kierujący pojazdem marki H. (...), który ukarany został mandatem w wysokości 500 złotych. Funkcjonariusz T. P. w swoim notatniku służbowym dokładnie opisał okoliczności zdarzenia oraz uszkodzenia powstałe w obu pojazdach w wyniku kolizji.

(dowód: notatka informacyjna o zdarzeniu drogowym k. 16; zapisy z notatników służbowych funkcjonariuszy policji k. 174-182; zeznania świadków T. P. k. 195v i P. F. k. 197-197v; zeznania pozwanego k. 209-209v)

W dacie powyższego zdarzenia kierujący pojazdem marki H. (...) objęty był ochroną ubezpieczeniową w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, udzieloną przez (...) Towarzystwo (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W..

Właściciel uszkodzonego samochodu marki V. (...), K. Ł., zgłosił szkodę ubezpieczycielowi sprawcy.

Ubezpieczyciel wszczął postępowanie likwidacyjne szkody i wypłacił K. Ł. odszkodowanie w łącznej kwocie 5 138,61 złotych.

Po wypłacie wskazanej wyżej kwoty, ubezpieczyciel otrzymał historie szkodowości pojazdu marki H. (...) nadesłane przez (...) S.A., w związku z którymi dokonał ponownej analizy a także przeprowadził oględziny pojazdu marki V. (...) i pojazdu marki H. (...). W wyniku poczynionych ustaleń ubezpieczyciel stwierdził, iż zgłaszane uszkodzenia w pojeździe marki V. (...) nie mogły powstać w wyniku zderzenia z pojazdem marki H. (...), w związku z czym (...) S.A. nie ponosi odpowiedzialności odszkodowawczej za uszkodzony pojazd marki V. (...), a wypłacone wcześniej odszkodowanie stało się świadczeniem nienależnym.

W związku z powyższym ubezpieczyciel wezwał K. Ł. do zwrotu otrzymanego odszkodowania. Wezwanie pozostało bezskuteczne.

(okoliczności bezsporne; dowód: dokumentacja z postępowania likwidacyjnego szkody k. 17-85)

Sąd zważył, co następuje.

Art. 405 k.c. stanowi, że kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.

Przepis powyższy stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 k.c.). Zgodnie z art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

W przedmiotowej sprawie spór koncentrował się na ustaleniu, czy powódka była zobowiązana względem pozwanego.

Zdaniem strony powodowej zakres i charakter uszkodzeń w pojeździe marki V. (...) nie odpowiada uszkodzeniom w pojeździe marki H. (...), uszkodzenia te nie korelują ze sobą i nie są wynikiem zdarzenia drogowego z dnia 16 września 2015 roku, w konsekwencji czego powódka nie ponosi odpowiedzialności ubezpieczeniowej względem uszkodzonego pojazdu pozwanego.

W ocenie Sądu roszczenie powódki nie zostało udowodnione.

Zgodnie z treścią art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Tak więc w niniejszej sprawie na powódce spoczywał obowiązek udowodnienia faktów uzasadniających jej roszczenie, a ponadto w myśl art. 232 k.p.c. ciążył na niej obowiązek wskazywania dowodów, z których wywodziła skutki prawne.

Na wstępie należy podnieść, że przesłuchany w charakterze strony pozwany K. Ł. oraz świadek P. F. – kierujący pojazdem marki H. (...), szczegółowo zrelacjonowali przebieg zdarzenia z 16 września 2015 roku. Relacja wymienionych znajduje potwierdzenie w załączonych do akt sprawy notatnikach służbowych funkcjonariuszy policji przybyłych na miejsce przedmiotowej kolizji (k. 174-182). Przesłuchany w charakterze świadka funkcjonariusz T. P. zeznał, że nie przypomina sobie przedmiotowej kolizji z uwagi na ich ilość na terenie miasta W., natomiast po zapisach w swoim notatniku służbowym wnioskuje, iż nie miał żadnych wątpliwości co do osoby sprawcy. Dodał, że gdyby miał jakieś wątpliwości co do zakresu uszkodzeń czy zaistnienia zdarzenia, na pewno zapisałby to w notatniku (k. 195v).

W ocenie Sądu, wskazanego wyżej materiału dowodowego w żadnej mierze nie podważają historie szkodowości dotyczące samochodu marki H. (...), nadesłane na wniosek strony powodowej przez Towarzystwa (...), tym bardziej, że szkody te zaistniały 06.10.2014r. i 06.03.2013r., a zatem znacznie wcześniej niż przedmiotowa szkoda, a ponadto w dacie szkody z 06.03.2013r. P. F. nie był jeszcze właścicielem tego pojazdu. Ponadto wskazać należy, że świadek P. F. zeznał, że w chwili przedmiotowego zdarzenia był w drodze do pracy, a kierowany przez niego samochód H. (...) z tego co pamięta miał na masce odpryski lakieru, lecz był sprawny i posiadał przegląd techniczny (k. 197).

Poza wskazanymi wyżej historiami szkodowości dotyczącymi samochodu marki H. (...), powódka na poparcie swoich twierdzeń przedłożona opinię sporządzoną na jej zlecenie przez M. P. prowadzącego biuro rzeczoznawcze, który w opinii tej stwierdził, że uszkodzenia stwierdzone w pojeździe marki H. (...) nie mogły powstać wskutek kontaktu z pojazdem marki V. (...), ponieważ nie korelują wzajemnie ze sobą pod względem wysokości uszkodzeń i głębokości deformacji (k. 161-171).

W tym miejscu należy podkreślić, iż powyższa opinia jest dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c., stanowiącym dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie w nim zawarte. W sytuacji kwestionowania roszczenia przez stronę pozwaną, opinia ta nie może stanowić wystarczającego dowodu uzasadniającego uwzględnienie żądania pozwu w niniejszej sprawie.

Powódka zgłosiła w prawdzie wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków i kolizji drogowych, celem ustalenia spornych kwestii, jednakże postanowieniem Sądu wydanym na rozprawie w dniu 30 stycznia 2018 roku dowód ten, jako czynność połączona z wydatkami, został na podstawie art. 130 4 § 5 k.p.c. pominięty w związku z nieuiszczeniem przez powódkę zaliczki w kwocie 1 500 złotych na pokrycie wydatków połączonych z opinią biegłego (k. 198 i 210).

Na wniosek powódki Sąd przesłuchał w charakterze świadka M. P.. Oczywistym jest, iż świadek ten sporządził, a następnie poparł przed Sądem własną opinię, wydaną w interesie powódki i na jej koszt. Jednakże zeznania tego świadka pozostają w oczywistej sprzeczności z omówionym na wstępie rozważań materiałem dowodowym. W zeznaniach tych jest wiele twierdzeń nie popartych dowodami, a także nielogicznych. Przykładowo, świadek zeznał, że pojazd marki H. (...) został zbyt mocno uszkodzony, podczas gdy pojazd marki V. tylko nieznacznie, w związku z czym te dwa pojazdy nie mogły zostać uszkodzone w wyniku przedmiotowego zdarzenia. Ale jednocześnie świadek zeznał, że samochód marki H. (...) takimi uszkodzeniami nie mógłby dojechać do miejsca zdarzenia, w związku z czym należy domniemywać, że samochód ten został jakoś dostarczony na miejsce zdarzenia (k. 196). Taka teoria jest zdaniem Sądu nie do zaakceptowania.

Ponadto, z zeznań świadka wynika, że przy sporządzaniu opinii dysponował on wyłącznie dokumentacją dostarczoną mu przez powódkę. Świadek nie potrafił powiedzieć, czy w chwili zdarzenia w pojeździe pozwanego zamontowana była belka służąca do montażu haka i głowica haka, ani czy w wyniku zderzenia uszkodzeniu uległ tłumik. Nie umiał również odpowiedzieć na pytanie, czy belka do montażu haka i ewentualne wyłamanie tłumika mogło mieć wpływ na uszkodzenia powstałe w pojeździe marki H. (...) (k. 196v-197).

W tym miejscu, odnosząc się do stwierdzenia świadka M. P., że uszkodzenia w obu pojazdach nie korelują ze sobą pod względem wysokości, nie sposób pominąć zeznań świadka P. F., który podał, że w dacie przedmiotowego zdarzenia stanowiący jego własność samochód marki H. (...) „był obniżony, gwintowane były sprężyny razem z amortyzatorami, tak, aby opona była 2-3 cm od krawędzi błotnika” (k. 197v).

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że powódka nie dowiodła swojego roszczenia, czego konsekwencja jest oddalenie powództwa.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął w oparciu o przepis § 2 pkt 4) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804 ze zm.) oraz art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W tym przypadku jest to kwota 1 800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Na podstawie art. 80 ust. 1 w zw. z art. 84 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2014r., poz. 1025 ze zm.), Sąd zwrócił powódce kwotę 357,92 złotych tytułem niewykorzystanej w sprawie zaliczki.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anita Topa
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Piszu
Osoba, która wytworzyła informację:  Magdalena Łukaszewicz
Data wytworzenia informacji: