I C 561/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Piszu z 2025-07-16

Sygn. akt I C 561/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lipca 2025 r.

Sąd Rejonowy w Piszu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Magdalena Łukaszewicz

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Judyta Masłowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 lipca 2025 roku

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki jawnej z siedzibą w P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

o r z e k a :

I.  Zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki jawnej z siedzibą w P. kwotę 9245,15 zł (dziewięciu tysięcy dwustu czterdziestu pięciu złotych piętnastu groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 8945,15 złotych (ośmiu tysięcy dziewięciuset czterdziestu pięciu złotych piętnastu groszy) od dnia 27 kwietnia 2024 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 300 złotych (trzystu złotych) od dnia 12 grudnia 2024 r. do dnia zapłaty.

II.  Zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością spółki jawnej z siedzibą w P. kwotę 3566,48 zł (trzech tysięcy pięciuset sześćdziesięciu sześciu złotych czterdziestu ośmiu groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

III.  Nakazuje zwrócić powodowi (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółce jawnej z siedzibą w P. kwotę 750,52 złotych (siedmiuset pięćdziesięciu złotych pięćdziesięciu dwóch groszy) tytułem niewykorzystanej w sprawie zaliczki.

sędzia Magdalena Łukaszewicz

Sygn. akt I C 561/24

UZASADNIENIE

W dniu 12 grudnia 2024 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka jawna z siedzibą w P. wniosła pozew przeciwko (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 9 245,15 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi:

- od kwoty 8 945,15 złotych od dnia 27 kwietnia 2024 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 300,00 złotych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Nadto powódka wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w dniu 26 marca 2024 roku doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki B. o nr rej. (...), stanowiący własność S. B.. Sprawca szkody posiadał polisę OC w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń, któremu poszkodowany zgłosił szkodę. Ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność co do zasady, sporządził kosztorys naprawy i w oparciu o ten kosztorys, decyzją z dnia 8 kwietnia 2024 roku wypłacił na rzecz poszkodowanego tytułem odszkodowania bezsporną kwotę 2 286,18 złotych. Poszkodowany, nie posiadający wiadomości specjalnych w zakresie techniki motoryzacyjnej, zlecił powódce weryfikację otrzymanej od ubezpieczyciela kalkulacji i sporządzenie nowego kosztorysu naprawy przez niezależnego rzeczoznawcę. Z kalkulacji naprawy sporządzonej przez niezależnego rzeczoznawcę wynika, że całkowity i rzeczywisty koszt naprawy przedmiotowego pojazdu – przy zastosowaniu części oryginalnych i stawki za roboczogodzinę prac naprawczych w kwocie 120 złotych - wynosi 11 231,33 złoty, a zatem o 8 945,15 złotych więcej niż wynika to z kosztorysu pozwanego ubezpieczyciela. Mając powyższe na uwadze, poszkodowany zdecydował o sprzedaży ww. wierzytelności na rzecz powódki. W dniu 8 kwietnia 2024 roku między stronami zawarta została umowa sprzedaży wierzytelności. W dniu 10 kwietnia 2024 roku powódka wniosła odwołanie od decyzji ubezpieczyciela z jednoczesnym wezwaniem do zapłaty brakującej części odszkodowania. Pozwany nie znalazł podstaw do zmiany swojej decyzji i odmówił uregulowania ww. należności.

Powódka dodała, iż w niniejszym procesie dochodzi nadto zwrotu kosztów prywatnej kalkulacji naprawy w kwocie 300 złotych.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna V. (...) z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości i o zasądzenie na jego rzecz od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Pozwany przyznał, że był odpowiedzialny za naprawienie szkody powstałej 26 marca 2024 roku w stanowiącym własność S. B. pojeździe marki B. o nr rej. (...) oraz, że wypłacił poszkodowanemu kwotę 2 286,18 złotych tytułem kosztów naprawy wyliczonych metodą kosztorysową. W ocenie pozwanego, wykonana w toku likwidacji szkody kalkulacja naprawy obejmuje wszelkie niezbędne nakłady materiałowe i czasowe potrzebne do naprawy przedmiotowego pojazdu zgodnie z przewidzianą przez producenta technologią naprawy, a także oceną techniczną pojazdu. Pozwany zaznaczył, że przedmiotowy pojazd jest pojazdem 20-letnim, nieobjętym gwarancją producenta i brak jest dowodów, aby pojazd przed szkodą serwisowany był (...) serwisie (...). Powyższe uzasadnia więc, zdaniem pozwanego, przyjęcie do naprawy części zamiennych klasy P (porównywalnych z częściami oryginalnymi). W pozostałym zakresie roszczenia poszkodowanego z tytułu kosztów naprawy pojazdu nie podlegają uwzględnieniu z uwagi na brak wykazania poniesienia tych kosztów, względnie brak związku tych roszczeń ze zdarzeniem z dnia 26 marca 2024 roku. Zdaniem pozwanego, w sprawie istotne jest ustalenie, czy poszkodowany naprawił samochód po szkodzie i za jaką kwotę. Bo jeżeli naprawił, brak jest podstaw do kosztorysowego określenia kosztów naprawy, co wprost wynika z aktualnego orzecznictwa Sądu Najwyższego. W takiej sytuacji, obowiązek naprawienia przez ubezpieczyciela szkody, polega na zapłacie równowartości kwoty wyłożonej przez poszkodowanego na przeprowadzenie naprawy.

Pozwany zakwestionował również żądanie powódki w przedmiocie zwrotu kosztu sporządzenia prywatnej kalkulacji. Podniósł, że koszt ten nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem, które wywołało szkodę i które stanowiło podstawę do wypłaty odszkodowania. Nie jest to element szkody poniesionej przez poszkodowanego, lecz bieżących kosztów uzyskania przychodu z działalności gospodarczej prowadzonej przez powódkę. Powódka jest profesjonalistą zajmującym się oceną ryzyka i szacowaniem strat i posiada takie umiejętności, które pozwalają jej samodzielnie sporządzić wstępną kalkulację, czyli wstępnie oszacować szkodę.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 26 marca 2024 roku w O. na ulicy (...) doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki (...) o nr rej. (...), stanowiący własność S. B. zamieszkałego w gminie R..

W dacie powyższego zdarzenia sprawca szkody objęty był ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) Spółce Akcyjnej V. (...) z siedzibą w W..

W dniu 26 marca 2024 roku poszkodowany S. B. zawiadomił o szkodzie (...) Spółkę Akcyjną V. (...) z siedzibą w W.. Ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność i w oparciu o sporządzony kosztorys naprawy, decyzją z dnia 26 marca 2024 roku przyznał oraz wypłacił poszkodowanemu tytułem odszkodowania kwotę 2 286,18 złotych, przyjmując stawkę za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych wynoszącą 90 złotych netto, zakładając użycie do naprawy pojazdu części oryginalnych i części alternatywnych o porównywalnej jakości oraz uwzględniając rabaty, upusty i potrącenia na części zamienne i materiały robotnicze.

(okoliczności bezsporne, dowód: protokół zgłoszenia szkody znajdujący się w aktach szkody zapisanych na płycie CD k. 39; kalkulacja naprawy sporządzona przez ubezpieczyciela k. 11-12v; dokumentacja fotograficzna znajdująca się w aktach szkody zapisanych na płycie CD k. 39)

Poszkodowany S. B. nie poddał dotąd naprawie uszkodzeń powstałych w ww. pojeździe wskutek zdarzenia z 26 marca 2024 roku.

(dowód: zeznania świadka S. B. k. 51-51v)

W dniu 8 kwietnia 2024 roku S. B. zawarł umowę przelewu wierzytelności z (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością Spółką jawną z siedzibą w P., na podstawie której przelał na rzecz w/w spółki wszelkie niezapłacone dotąd przez (...) Spółkę Akcyjną V. (...) z siedzibą w W. wierzytelności wynikające ze szkody w pojeździe marki (...) o nr rej. (...) powstałej w dniu 26 marca 2024 roku.

Przedtem, (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka jawna z siedzibą w P. zleciła niezależnemu rzeczoznawcy sporządzenie kalkulacji kosztów naprawy ww. pojazdu. Koszt sporządzenia kalkulacji wyniósł 300 złotych i został pokryty przez spółkę (...).

(dowód: umowa przelewu wierzytelności k. 18-20; kalkulacja naprawy k. 14-17; faktura k. 23-24)

W dacie powstania ww. szkody w pojeździe, w województwie (...) stawki za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych w nieautoryzowanych zakładach naprawczych wynosiły od 110 do 160 złotych netto.

Koszt naprawy uszkodzeń powstałych wskutek zdarzenia z dnia 26 marca 2024 roku w samochodzie osobowym marki (...) o nr rej. (...) – przy zastosowaniu średniej stawki rynkowej za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych w kwocie 120 złotych netto oraz przy użyciu części nowych, oryginalnych, wykonanych zgodnie z technologią producenta pojazdu, posiadających wysoką jakość i gwarancję producenta B. – wynosi 11 830,84 złotych.

(dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu rzeczoznawstwa samochodowego i techniki motoryzacyjnej k. 59-82)

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Świadczenie ubezpieczyciela obejmuje zapłatę sumy pieniężnej odpowiadającej wysokości poniesionej przez poszkodowanego szkody (art. 805 § 1 i 2 k.c.).

Przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej są: zdarzenie, z którym przepis prawny łączy odpowiedzialność odszkodowawczą, powstanie szkody oraz adekwatny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem i szkodą (art. 361 k.c.). W przypadku wystąpienia wymienionych przesłanek naprawienie szkody, przez podmiot do tego zobowiązany, powinno polegać na przywróceniu w majątku poszkodowanego stanu rzeczy naruszonego zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może przewyższać jednak wysokości faktycznie poniesionej szkody.

Przywrócenie stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu wiąże się z reguły z koniecznością wymiany niektórych jego elementów, które uległy zniszczeniu. Ze względu na okoliczność, że niejednokrotnie części pojazdu, uszkodzonego w trakcie zdarzenia wyrządzającego szkodę, były eksploatowane już przez określony czas, dłuższy lub krótszy, powstaje kwestia, na czym ma polegać przywrócenie do stanu sprzed wyrządzenia szkody. W szczególności, czy przywrócenie do stanu poprzedniego uzasadnia użycie nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu.

Zagadnienie to było przedmiotem rozpoznania, na wniosek Rzecznika Ubezpieczonych, przez skład powiększony Sądu Najwyższego, który uchwałą z dnia 12 kwietnia 2012 r. w sprawie III CZP 80/11 rozstrzygnął, że zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi.

Sąd Najwyższy uznał w wyniku wykładni art. 361 § 2 i art. 363 § 2 k.c., że ubezpieczyciel, w ramach umowy o odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu, powinien ustalić odszkodowanie w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę jako całości. Przywrócenie do takiego stanu oznacza, że pojazd ma być sprawny technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy w takim stopniu jak przed zdarzeniem. Jeżeli w tym celu należy wymienić uszkodzoną część, to niewątpliwie jest to normalne następstwo działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła, w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Zakładając, że nie da się jej naprawić w taki sposób, aby przywrócić ją do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, część ta musi zostać zastąpiona inną nową częścią. W takiej sytuacji zakład ubezpieczeń powinien ustalić wysokość odszkodowania z uwzględnieniem cen części nowych, skoro bowiem chodzi o przywrócenie do stanu poprzedniego pojazdu jako całości, to nie ma, co do zasady znaczenia, że w miejsce części starych wmontowano części nowe. W szczególności nie ma żadnych podstaw prawnych, aby zawsze odrębnie oceniać wartość części i jeżeli części stare były już w chwili wypadku częściowo zużyte, z tego powodu obniżać należne odszkodowanie za przywrócenie do stanu poprzedniego całego pojazdu.

Kwestia odpowiedzialności pozwanego za szkodę powstałą wskutek zdarzenia z dnia 26 marca 2024 roku w pojeździe marki (...) o nr rej. (...), była bezsporna. Poza sporem pozostawał również zakres uszkodzeń powstałych w przedmiotowym pojeździe. Spór koncentrował się na ustaleniu kosztów naprawy tego pojazdu, rynkowej stawki za roboczogodzinę prac naprawczych, zasadności użycia do naprawy pojazdu wyłącznie oryginalnych części zamiennych i w konsekwencji na ustaleniu wysokości należnego powódce odszkodowania przy uwzględnieniu kwoty dotychczas wypłaconej przez pozwanego.

W tym miejscu wskazać należy, że zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, dla odpowiedzialności ubezpieczyciela nie ma znaczenia, jakim kosztem i czy w ogóle poszkodowany dokonał naprawy pojazdu. Roszczenie o świadczenia należne w ramach ustawowego ubezpieczenia komunikacyjnego odpowiedzialności cywilnej (OC) z tytułu kosztów przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu pierwotnego, jest wymagalne niezależnie od tego, czy naprawa została już dokonana. Wysokość świadczeń obliczać należy na podstawie ustaleń co do zakresu uszkodzeń i technicznie uzasadnionych sposobów naprawy, przy przyjęciu przewidzianych kosztów niezbędnych materiałów i robocizny według cen z daty ich ustalenia (vide wyrok Sądu Najwyższego z 27.06.1988r., I CR 151/88, Legalis; uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 15.11.2001r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74 i powoływane tam orzeczenia). Niezależnie zatem od tego, czy poszkodowany naprawił uszkodzony pojazd, należy mu się od zakładu ubezpieczeń odszkodowanie ustalone według zasad art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 361 § 2 k.c., co oznacza, że jego wysokość ma odpowiadać kosztom usunięcia różnicy w wartości majątku poszkodowanego.

W najnowszym orzecznictwie Sąd Najwyższy w sposób wyraźny stwierdził, że ustalając wysokość należnego poszkodowanemu odszkodowania, należy jednak odróżnić sytuację, w której poszkodowany poniósł już koszty naprawy pojazdu lub zobowiązał się do ich poniesienia, od sytuacji, w której poszkodowany nie poniósł jeszcze kosztów naprawy pojazdu ani nie zobowiązał się do ich poniesienia lub naprawa pojazdu stała się niemożliwa (np. w razie zbycia pojazdu w stanie uszkodzonym). W pierwszej sytuacji, zdaniem Sądu Najwyższego, wysokość odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych powinna odpowiadać kosztom poniesionym przez poszkodowanego, chyba że w danych okolicznościach są one oczywiście nieuzasadnione; w tym przypadku wysokość odszkodowania nie zależy od ulg i rabatów możliwych do uzyskania przez poszkodowanego od podmiotów współpracujących z ubezpieczycielem. Natomiast w drugiej sytuacji, wysokość odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych powinna odpowiadać przeciętnym kosztom naprawy na lokalnym rynku, z uwzględnieniem możliwych do uzyskania przez poszkodowanego ulg i rabatów, chyba że skorzystaniu z tych ulg i rabatów sprzeciwia się jego uzasadniony interes. Jeżeli zaś dojdzie do zbycia pojazdu w stanie uszkodzonym, to szkoda poszkodowanego przybiera postać różnicy ceny uzyskanej ze sprzedaży nienaprawionego pojazdu, a wartością samochodu sprzed wypadku (vide uchwała Sądu Najwyższego z dnia 08.05.2024 r. w sprawie III CZP 142/22 i z dnia 11.09.2024 r. w sprawie III CZP 65/23, a także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 08.12.2022 r. w sprawie II CSKP 726/22).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, należy wskazać, iż przesłuchany w sprawie w charakterze świadka S. B. – właściciel uszkodzonego pojazdu – zeznał, że przedmiotowy samochód nie został dotąd poddany naprawie. Dodał, że z informacji uzyskanych przez niego w zakładach naprawczych wprost wynikało, iż wypłacone przez pozwanego odszkodowanie nie pozwoli na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody, dlatego też zdecydował się na sprzedaż wierzytelności, a uzyskane z tego tytułu środki przeznaczy na naprawę pojazdu.

Sąd uznał zeznania ww. świadka za w pełni wiarygodne, albowiem były jasne, logiczne i rzeczowe, a ich treść nie została przez pozwanego podważona.

W niniejszej sprawie kompensacja szkody powinna zatem nastąpić poprzez zapłatę przez pozwanego na rzecz powódki równowartości hipotetycznych kosztów przywrócenia stanu poprzedniego przedmiotowego pojazdu (rynkowych kosztów naprawy), z uwzględnieniem możliwych do uzyskania przez poszkodowanego ulg i rabatów.

Powołany na wniosek strony powodowej biegły sądowy z zakresu techniki motoryzacyjnej, M. C., w opinii sporządzonej na piśmie po uprzednim zapoznaniu się z materiałem dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy i aktach szkody, stwierdził, że przedmiotowy pojazd nie miał przeszłości pokolizyjnej. Grubość lakieru świadczyła o oryginalnej powłoce lakierniczej. Pojazd był bardzo dobrze utrzymany na zewnątrz, jak również wewnątrz. Nie nosił śladów nadmiernego zużycia, uszkodzeń i braków. Dlatego w ocenie biegłego, aby przywrócić przedmiotowy pojazd do stanu sprzed zdarzenia szkodowego, należy użyć do naprawy części oryginalne, posiadające homologację producenta pojazdu danej marki.

W tym miejscu należy zaznaczyć, iż w sprawie brak jest dowodów na to, aby przed zdarzeniem szkodowym, któryś z uszkodzonych w pojeździe elementów podlegających wymianie nie był oryginalny. Zdaniem Sądu, części alternatywne nie gwarantują w pełni przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody.

Analizując koszty naprawy przedmiotowego pojazdu, biegły nie zastosował stawki 90 złotych netto za pracochłonność prac blacharsko-lakierniczych, albowiem z poczynionych przez niego ustaleń wynika, iż w dacie zdarzenia powodującego przedmiotową szkodę, realne stawki w warsztatach niezależnych w województwie (...) wahały się w graniach od 110 do 160 złotych netto. W związku z tym, biegły w swojej kalkulacji naprawy zastosował średnią stawkę wynoszącą 120 złotych netto.

Mając powyższe na uwadze, biegły stwierdził, iż koszt naprawy przedmiotowego pojazdu wynosi 11 830,84 złotych brutto. Biegły sporządził kalkulację zgodnie z technologią producenta, przy wykorzystaniu oryginalnych części podlegających wymianie i po cenach katalogowych tych części. W kalkulacji naprawy biegły nie uwzględnił zniżek, rabatów oraz potrąceń zastosowanych przez pozwanego, wskazując, że ulgi te są efektem długoterminowej współpracy z hurtowniami motoryzacyjnymi, jak również z warsztatami partnerskimi pozwanego. Klient indywidualny przy jednorazowej naprawie nie uzyskałby takich rabatów na zakup części zamiennych, jak również takich zniżek

W tym miejscu należy zauważyć, iż poszkodowany ma prawo wyboru warsztatu naprawczego. Pozwany nie wykazał, aby na rynku lokalnym możliwe było do uzyskania przez poszkodowanego ulg i rabatów na przedmiotowe części podlegające wymianie, ani też ich wysokości.

Zauważyć również należy, że naprawa szkody komunikacyjnej z tytułu OC realizowana za pomocą wypłaty odszkodowania, a nie fizycznej naprawy wykonanej przez zobowiązanego, nie powinna mieć na celu jedynie uzyskania jakiejkolwiek sprawności technicznej i możliwości dalszego użytkowania pojazdu. Istotnym celem powinno być przywrócenie takiego stanu pojazdu, który w możliwie najbardziej porównywalny sposób będzie zbieżny ze stanem sprzed powstania szkody, zapewniającym bezpieczeństwo, niezawodność, sprawność, trwałość, wygląd. Oryginalne nowe części posiadają gwarancję, zapewniają wysoką jakość, a także idealne dopasowanie do modelu, rocznika i wariantu pojazdu. Użycie nowych oryginalnych części nie ma przy tym wpływu na podwyższenie wartości rynkowej pojazdu.

Z uwagi na powyższe, Sąd w pełni podzielił opinię biegłego, bowiem spełniała ona stawiane jej wymogi, odzwierciedlała staranność w badaniu zleconego zagadnienia, odpowiadała w sposób zrozumiały na postawione pytanie, a przytoczona na ich uzasadnienie argumentacja jest w pełni przekonująca. Zauważyć należy, iż opinia biegłego podlega, jak i inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c, lecz odróżniają je szczególne kryteria oceny. Stanowią je zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Opinia sporządzona została przez biegłego M. C. zgodnie z wymaganiami fachowości i niezbędną wiedzą specjalną. Biegły przy wydawaniu opinii dysponował całokształtem materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, ponadto, należy podkreślić, iż opinia ta nie była kwestionowana przez strony sporu.

W ocenie Sądu stwierdzić należy, że przyjęta w kalkulacji naprawy sporządzonej przez pozwanego stawka 90 złotych netto za roboczogodzinę jest niespotykana i całkowicie odbiegająca od realiów rynkowych, a jej uwzględnienie nie odzwierciedla realnych kosztów przeprowadzenia naprawy pojazdu zgodnie z zaleceniami technologicznymi, a jedynie gwarantuje niepełnowartościowe usprawnienie pojazdu.

Dlatego też, mając na uwadze treść opinii biegłego i kwotę odszkodowania wypłaconą dotychczas poszkodowanemu przez pozwanego, Sąd ustalił, iż roszczenie powódki w zakresie kwoty 8 945,15 złotych tytułem brakującej części odszkodowania, jest w pełni uzasadnione.

Za uzasadnione Sąd uznał także roszczenie powódki o zwrot kosztu uzyskania prywatnej kalkulacji naprawy. Kalkulacja ta została opracowana na zlecenie poszkodowanego. Nie posiadający fachowej wiedzy poszkodowany, miał prawo zasięgnąć opinii celem ustalenia, czy przyznane mu odszkodowanie zostało określone prawidłowo przez stronę pozwaną korzystającą przy sporządzaniu wycen z wiedzy rzeczoznawców, mających wiedzę i doświadczenie w zakresie wykonywania takich kalkulacji. Kalkulacja ta pozwoliła również powódce sprecyzować wysokość szkody i wykazać zasadność jej roszczenia.

Wobec powyższego, na podstawie powołanych wyżej przepisów oraz art. 481 § 1 k.c., Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę dochodzoną pozwem, tj. 9 245,15 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 8 945,15 złotych od dnia 27 kwietnia 2024 roku do dnia zapłaty i od kwoty 300 złotych od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Zgodnie z art. 817 § 1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tj. Dz.U. z 2022r., poz. 621), ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie 30 dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o szkodzie. Z dokumentu „zgłoszenie szkody” i „potwierdzenie przyjęcia szkody” znajdującego się w aktach szkody zapisanych na płycie CD (k. 39), wynika, że pozwany został zawiadomiony o przedmiotowej szkodzie w dniu 26 marca 2024 roku. Termin 30-dniowy, o którym mowa wyżej, upłynął zatem w dniu 25 kwietnia 2024 roku. Sąd nie mógł jednak wyjść ponad żądanie pozwu i zasądził odsetki od kwoty 8 945,15 złotych od dnia 27 kwietnia 2024 roku.

O obowiązku zwrotu kosztów procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności stron za wynik sprawy, na podstawie art. 98 k.p.c. Ponieważ żądanie powódki zostało uwzględnione w całości, to stronie powodowej należy się zwrot niezbędnych kosztów poniesionych w celu dochodzenia praw wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia naliczanymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (art. 98 § 1 i 1 1 k.p.c.). Koszty poniesione przez powódkę wyniosły 3 566,48 złotych i obejmowały: opłatę od pozwu w kwocie 500 złotych, opłatę za czynności radcy prawnego w kwocie 1 800 złotych ustaloną na podstawie § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.), opłatę skarbową od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 złotych oraz zaliczek na poczet wynagrodzenia powołanego w sprawie biegłego w kwocie 1 249,48 złotych.

Na podstawie art. 80 ust. 1 w zw. z art. 84 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz.U. z 2020r., poz. 755), Sąd zwrócił powódce kwotę 750,52 złotych tytułem niewykorzystanej w sprawie zaliczki (2 000 zł – 1 249,48 zł).

sędzia Magdalena Łukaszewicz

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anita Topa
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Piszu
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Magdalena Łukaszewicz
Data wytworzenia informacji: