I C 597/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Piszu z 2021-01-27
Sygn. akt I C 597/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 27 stycznia 2021 r.
Sąd Rejonowy w Piszu I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: |
sędzia Jakub Błesiński |
Protokolant: |
sekretarka Paula Milewska |
po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2021 r. w Piszu
sprawy z powództwa W. Z.
przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej w P.
przy udziale interwenienta ubocznego (...) SA z siedzibą w Ł.
o zapłatę
o r z e k a :
I. Zasądza od pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej w P. na rzecz powódki W. Z. tytułem odszkodowania kwotę 122,23 zł (sto dwadzieścia dwa 23/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19.10.2018 r. do dnia zapłaty.
II. Zasądza od pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej w P. na rzecz powoda W. Z. tytułem zadośćuczynienia kwotę 5000 zł (pięć tysięcy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19.10.2018 r. do dnia zapłaty.
III. Oddala powództwo w pozostałej części.
IV. Koszty postępowania pomiędzy stronami wzajemnie znosi.
V. Nakazuje pobrać od pozwanej Spółdzielni Mieszkaniowej w P. i interwenienta ubocznego (...) SA z siedzibą w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Piszu kwoty po 358,62 złote tytułem połowy opłaty od pozwu i kosztów sądowych, od uiszczenia których powódka została zwolniona.
VI. Przyznać adwokatowi P. Z., tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu powódce W. Z. wynagrodzenie w kwocie 2952 złotych (dwa tysiące dziewięćset pięćdziesiąt dwa 00/100), w tym kwotę 552 złotych tytułem podatku VAT, które nakazuje wypłacić ze środków budżetowych Sądu Rejonowego w Piszu.
Sygn. akt I C 597/19
UZASADNIENIE
W. Z., zastąpiona przez pełnomocnika z urzędu w osobie adwokata P. Z., wytoczyła powództwo przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej w P. o zapłatę:
- kwoty 122,23 zł tytułem brakującej części odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19.10.2018r. do dnia zapłaty,
- kwoty 10 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 5 000 zł od dnia 19.10.2018r. do dnia zapłaty i od kwoty 5 000 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Nadto wniosła o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Nadto wniosła o przyznanie pełnomocnikowi kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu.
W uzasadnieniu pozwu powódka podniosła, że w dniu 29 marca 2018 roku, mając 79 lat, przechodząc chodnikiem przylegającym do bloku przy ulicy (...) w P., potknęła się o wystające ponad podłoże śruby, pozostałe po ławce zdemontowanej przez pracowników pozwanej, i upadła. W wyniku upadku doznała licznych obrażeń – urazu głowy, klatki piersiowej, barku, dłoni, nadgarstków, obu kolan, złamania palca. Bezpośrednio po upadku była oszołomiona, otępiała, nie była w stanie rozmawiać. Kontakt z innymi osobami sprawiał jej trudności, miała problem z koncentracją i rozumieniem zadawanych jej pytań. Problemy te występują do dziś. Od czasu wypadku cierpi na silne, częste bóle i zawroty głowy, zaburzenia myślenia, bóle w klatce piersiowej, bóle stawów prawej ręki i nadgarstków obu dłoni. Przez niesprawność ruchową ma problemy w wykonywaniu podstawowych codziennych czynności, jak chociażby odkręcenie butelki mleka. Nieustanne dolegliwości bólowe, problemy z koncentracją i komunikacją z innymi osobami negatywnie odbiły się na jej psychice. Do dziś odczuwa strach i obawę o swoje zdrowie, boi się wychodzić z domu. Wciąż musi kupować leki i płacić za prywatne wizyty lekarskie, aby zmniejszyć odczuwane dolegliwości, polepszyć swój komfort psychiczny, odzyskać utracone zdrowie i sprawność w funkcjonowaniu.
Powódka podniosła, że zarządcą nieruchomości przy ulicy (...) w P., do której przylega przedmiotowy chodnik, jest pozwana. W dniu 19 października 2018 roku powódka zawiadomiła pozwaną o szkodzie i zażądała zwrotu kosztów leczenia oraz zapłaty kwoty 5 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Ubezpieczyciel pozwanej uznał swoją odpowiedzialność i decyzją z dnia 20 listopada 2018 roku, przyznał powódce kwotę 156,79 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, natomiast odmówił przyznania zadośćuczynienia wobec braku przesłanek z art. 445 i 444 k.c. Ponieważ od czasu wypadku do dnia złożenia pozwu minęło blisko pół roku, a stan zdrowia fizycznego i psychicznego powódki nie uległ poprawie, w ocenie powódki zasadne jest żądanie zadośćuczynienia w wysokości 10 000 zł.
Pozwana Spółdzielnia Mieszkaniowa w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz od powódki zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwana przyznała, że zarządza nieruchomością przy ulicy (...) w P. oraz, że na nieruchomości tej, z brzegu chodnika umiejscowiona była ławka, którą pracownicy pozwanej zdemontowali jesienią 2017 roku, pozostawiając wystające około 2 cm ponad poziom chodnika pozostałości po niej. W ocenie pozwanej, na skutek przedmiotowego upadku powódka nie doznała żadnych trwałych uszkodzeń ciała ani rozstroju zdrowia. Ponadto należy uznać, że powódka przyczyniła się do powstania szkody. Zdarzenie miało miejsce w dzień, przy dobrym stanie chodnika, zatem zachowując minimalną ostrożność powódka mogła bez trudu zauważyć wystające w chodniku elementy po ławce.
Na wniosek pozwanej, Sąd o toczącym się procesie zawiadomił ubezpieczyciela pozwanej – (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w Ł..
Pismem procesowym z dnia 14 lutego 2020 roku (...) Spółka Akcyjna zgłosiła interwencję uboczną po stronie pozwanej i wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W uzasadnieniu interwenient podniósł, że w toku postępowania likwidacyjnego szkody, uznał swoją odpowiedzialność i decyzją z 20 listopada 2018 roku przyznał na rzecz powódki odszkodowanie w wysokości 156,79 zł, którym zrefundował koszty leczenia. W ocenie interwenienta, dochodzona kwota zadośćuczynienia jest zawyżona i nieadekwatna do rozmiaru doznanej krzywdy. Upadek nie spowodował żadnych trwałych następstw w stanie zdrowia powódki. Doznane urazy były powierzchowne, a dolegliwości bólowe miały charakter przejściowy. Powódka z racji wieku cierpi na liczne zmiany zwyrodnieniowe, co również ma wpływ na zakres odczuwanych przez nią dolegliwości, które nie są powiązane z przedmiotowym upadkiem. Dlatego w ocenie interwenienta zgłaszane przez powódkę dolegliwości nie zasługują na rekompensatę w formie zadośćuczynienia.
Sąd ustalił, co następuje:
Spółdzielnia Mieszkaniowa w P. zarządza nieruchomością położoną w P. przy ulicy (...).
W dniu 29 marca 2018 roku, 79-letnia W. Z. idąc chodnikiem przylegającym do bloku przy ulicy (...) w P., zbliżając się do drugiej klatki schodowej, potknęła się o wystające ponad poziom chodnika metalowe elementy, pozostałe po ławce zdemontowanej jesienią 2017 roku przez pracowników Spółdzielni Mieszkaniowej w P., i upadła uderzając o chodnik głową, klatką piersiową, barkiem, kolanami i dłońmi.
W związku z utrzymującym się złym samopoczuciem, bólami i zawrotami głowy oraz zaburzeniami pamięci, w dniu 3 kwietnia 2018 roku W. Z. zgłosiła się na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala (...) w P., gdzie po wykonaniu badania neurologicznego i TK głowy, rozpoznano u niej powierzchowny uraz głowy i wypisano ją do domu z zaleceniem przyjmowania leku przeciwbólowego i kontroli w poradni lekarza rodzinnego.
Tego samego dnia W. Z. zgłosiła się do poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej w P. z objawami: umiarkowane bóle przy ruchach barku prawego, nieznaczny obrzęk i bolesność uciskową śródręcza lewego, zwłaszcza palca III, i kolana lewego. Rtg barku i kolana lewego nie wykazało zmian pourazowych, zaś Rtg ręki lewej wykazało rysę złamania podstawy paliczka bliższego palca III. W. Z. założono szynę gipsową na okres dwóch tygodni.
W dniu 17 kwietnia 2018 roku W. Z. zgłosiła się na wizytę kontrolną do poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej w P.. Zdjęto szynę gipsową, a w oparciu o Rtg stwierdzono zrost paliczka podstawowego. W związku z nieznaczną bolesnością uciskową palca III, zalecono kontrolę za 4 tygodnie.
W dniu 15 maja 2018 roku W. Z. zgłosiła się na wizytę kontrolną do poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej, zgłaszając umiarkowanego stopnia bólowe ograniczenie ruchów odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Przeprowadzone badanie rtg nie wykazało zmian pourazowych, a wyłącznie duże zmiany zwyrodnieniowe. Leczenie złamania palca III zakończono.
(dowód: zeznania świadka L. N. k. 50v; dokumentacja medyczna powódki k. 9-14, 20; fotografia k. 21)
W dacie powyższego zdarzenia, Spółdzielnia Mieszkaniowa w P. objęta była ubezpieczeniem w zakresie odpowiedzialności cywilnej na podstawie polisy wystawionej przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w Ł..
W dniu 18 października 2018 roku W. Z. zawiadomiła o szkodzie Spółdzielnię Mieszkaniową w P., żądając zwrotu kosztów leczenia oraz zapłaty kwoty 5 000 zł zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Spółdzielnia Mieszkaniowa w P. zgłosiła szkodę swojemu ubezpieczycielowi, który decyzją z 20 listopada 2018 roku przyznał W. Z. kwotę 156,79 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, oraz odmówił przyznania zadośćuczynienia uznając, iż brak jest przesłanek z art. 445 i 444 k.c.
(okoliczności bezsporne)
W związku ze zdarzeniem z dnia 29 marca 2018 roku W. Z. poniosła koszt zakupu leków w łącznej wysokości 279,02 zł.
(okoliczności bezsporne, dowód: faktury VAT k. 17-19)
Sąd zważył, co następuje:
Kwestia odpowiedzialności pozwanej za szkodę była bezsporna. Spór koncentrował się na ustaleniu rozmiaru krzywdy, stopnia natężenia i długotrwałości cierpień fizycznych i psychicznych, jakiego doznała powódka w wyniku zdarzenia z dnia 29 marca 2018 roku, a także ocena stopnia przyczynienia się powódki do powstania przedmiotowej szkody i w konsekwencji wysokość należnego powódce zadośćuczynienia.
Kwestię rozmiaru krzywdy, cierpień fizycznych i psychicznych, jakiej doznała powódka w wyniku zdarzenia z dnia 29 marca 2018 roku, Sąd rozstrzygnął przede wszystkim w oparciu o dokumentację medyczną powódki, opinię biegłego sądowego z zakresu psychologii, powołanego w niniejszym procesie na wniosek strony powodowej, a także w oparciu o zeznania świadka L. N. i zeznania powódki.
Załączona do akt sprawy dokumentacja medyczna powódki oraz dokumentacja fotograficzna, w ocenie Sądu, dowodzi jednoznacznie, że na skutek przedmiotowego zdarzenia powódka doznała powierzchownego urazu głowy, umiarkowanego bólu przy ruchach barku prawego, nieznacznego obrzęku i bolesności uciskowej śródręcza lewego i kolana lewego oraz złamania podstawy paliczka bliższego palca III ręki lewej. Z powodu złamania nosiła szynę gipsową przez okres dwóch tygodni. W związku z odczuwanymi dolegliwościami bólowymi, powódka zgodnie z zaleceniami lekarzy przyjmowała leki przeciwbólowe, stosowała żele na urazy, siniaki i opuchnięcia.
Biegła z zakresu psychologii stwierdziła, że u powódki występuje obniżenie funkcjonowania intelektualnego, które jest związane m.in. z wiekiem (naturalnym procesem starzenia się) oraz jest wynikiem zakłóceń w zakresie zmysłu wzroku i słuchu, natomiast doznany w skutek przedmiotowego zdarzenia uraz głowy mógł przyczynić się do obniżenia sprawności umysłowej u powódki. Stwierdziła również, że będąca skutkiem zdarzenia z 29 marca 2018 roku obecność i nasilenie dolegliwości fizycznych mogły pogłębić u powódki stan bólu i cierpienia natury psychologicznej, które występują u powódki począwszy od 2013 roku i są związane z istniejącym między powódką, a pozwaną konfliktem o doniczki balkonowe.
Sąd w pełni podzielił opinię biegłej psycholog. Wskazać należy, iż opinia ta została sporządzona po uprzednim przebadaniu powódki i zaznajomieniu się z jej dokumentacją medyczną. Opinia jest jasna i pełna, wyjaśnia wszystkie istotne okoliczności, a równocześnie jest poparta wiedzą i doświadczeniem zawodowym biegłego. Należy podkreślić, że opinia ta nie była kwestionowana przez strony.
Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, w szczególności wspomniana wyżej dokumentacja medyczna powódki, nie daje podstaw do przyjęcia, że zgłaszane przez powódkę dwa miesiące po przedmiotowym upadku bólowe ograniczenie ruchów odcinka lędźwiowego pozostaje w związku przyczynowo-skutkowym ze zdarzeniem z 29 marca 2018 roku. Przeprowadzone podczas wizyty kontrolnej w poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej w dniu 15 maja 2018 roku badanie Rtg nie wykazało żadnych zmian pourazowych, natomiast wykazało duże zmiany zwyrodnieniowe w odcinku lędźwiowym kręgosłupa powódki (k. 11).
Zauważyć również należy, że powódka mimo twierdzeń zawartych w pozwie, że do dziś odczuwa strach i obawę o swoje zdrowie, boi się wychodzić z domu, omija miejsce wypadku, a widok tego miejsca wzbudza u niej nawrót wspomnień, nie korzystała z psychoterapii ani leczenia psychiatrycznego, terapii mającej na celu ułatwienie przeżycia ewentualnej traumy samego upadku i powrotu do równowagi psychicznej.
Roszczenie pozwu o zadośćuczynienie opiera się na przepisie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
W ramach cytowanego przepisu uwzględnione powinny być okoliczności, które składają się na pojęcie krzywdy i jej rozmiar. Oczywistym jest, że ustalenie procentowego uszczerbku na zdrowiu w celu określenia właściwej wysokości zadośćuczynienia nie wyczerpuje oceny i ma jedynie charakter pomocniczy i orientacyjny.
W świetle przepisów kodeku cywilnego podstawowym celem zadośćuczynienia należnego osobie poszkodowanej jest złagodzenie doznanych cierpień fizycznych i moralnych. Wysokość zadośćuczynienia musi pozostawać w zależności od intensywności tych cierpień, czasu ich trwania, ujemnych skutków zdrowotnych, jakie osoba poszkodowania będzie musiała znosić w przyszłości. Zadośćuczynienie ma na celu przede wszystkim złagodzenie tych cierpień, ale jego wysokość nie może być dowolna i ściśle musi uwzględniać stopień doznanej krzywdy, a przy tym nie prowadzić do wzbogacenia poszkodowanego. Sąd Najwyższy wyraźnie stoi na stanowisku, że wysokość zadośćuczynienia musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna przy uwzględnieniu krzywdy pokrzywdzonego odpowiadać aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (vide wyrok SN z dnia 28.09.2001r., III CKN 427/00, LEX nr 52766). Zasądzona kwota winna być zatem umiarkowana i utrzymana w rozsądnych granicach (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.04.2002r., V CKN 1010/00, OSNC z 2003r. nr 4 poz. 56, LEX nr 55467).
Zadośćuczynienie z art. 445 k.c. ma zatem charakter kompensacyjny. Jednakże wysokość zadośćuczynienia powinna uwzględniać wszystkie okoliczności (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.05.21972r., I CR 106/72, niepubl.) i przedstawiać przy tym ekonomicznie odczuwalną wartość. Zgodnie ze stanowiskiem doktryny i Sądu Najwyższego, treść art. 445 k.c. pozostawia Sądowi swobodę w ustalaniu wysokości zadośćuczynienia i pozwala w okolicznościach konkretnej sprawy uwzględnić indywidualne właściwości i odczucia osoby pokrzywdzonej (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.07.1997r., II CKN 273/97, LEX nr 286781).
Nie budzi wątpliwości Sądu, że w rozpatrywanym przypadku powódka doznała krzywdy ujmowanej jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości) i cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi, z rozstrojem zdrowia czy wyłączeniem z normalnego życia). Wskutek przedmiotowego zdarzenia szkodowego powódka była zmuszona do oszczędnego trybu życia, zażywania środków przeciwbólowych oraz leczenia w poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej trwającego dwa miesiące, co niewątpliwie wiązało się z utrudnieniem codziennego funkcjonowania, dyskomfortem oraz czasowym utrudnieniem wykonywania czynności dnia codziennego. Nie sposób jednak pominąć, że doznane urazy były powierzchowne, a będące ich wynikiem dolegliwości bólowe miały charakter tymczasowy i w pierwszych tygodniach w znacznym stopniu niwelowane były zażywanymi przez powódkę lekami przeciwbólowymi.
Sąd nie podziela stanowiska interwenienta ubocznego, iż powódka przyczyniła się do powstania przedmiotowej szkody. Nie sposób wymagać od pieszego, zwłaszcza w podeszłym wieku, by uważnie przyglądał się chodnikowi i próbował dostrzec wystające z niego metalowe elementy.
Mając powyższe na uwadze, w ocenie Sądu uzasadnione jest przyznanie powódce zadośćuczynienia w wysokości 5 000 złotych. Taka kwota zadośćuczynienia ma odczuwalny ekonomicznie wymiar, uwzględnia rozmiar krzywdy doznanej przez powódkę, odczuwanych dolegliwości bólowych, czas trwania i rodzaj leczenia. Kwota ta jest także adekwatna do istniejących stosunków majątkowych społeczeństwa, w tym wysokości przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, przez co utrzymana jest w rozsądnych granicach i w żaden sposób nie podważa kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia.
Powódka wniosła ponadto o zasądzenie na jej rzecz od pozwanej kwoty 122,23 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Roszczenie to oparte jest na przepisie art. 444 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty.
Pozwana i interwenient uboczny nie kwestionowali, że w związku z przedmiotowym zdarzeniem powódka poniosła koszt zakupu leków i żelu, których dotyczą załączone do pozwu faktury VAT (k. 17-19) na łączną kwotę 122,23 zł. Ponadto interwenient nie udowodnił, aby wypłaconym dotychczas powódce odszkodowaniem objęte był przedmiotowe faktury.
Mając na uwadze powyższe, na podstawie powołanych przepisów oraz art. 455 k.c. i art. 481 k.c. Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powódki:
- tytułem odszkodowania kwotę 122,23 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19.10.2018r. do dnia zapłaty,
- tytułem zadośćuczynienia kwotę 5 000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 19.10.2018r. do dnia zapłaty,
i oddalił powództwo w pozostałym zakresie.
O kosztach procesu, wobec wygrania sprawy przez powódkę w 50%, Sąd rozstrzygnął w oparciu o przepis art. 100 k.p.c.
Na podstawie art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2005r., Nr 167, poz. 1398 ze zm.), Sąd nakazał pobrać od pozwanej i interwenienta ubocznego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Piszu kwoty po 358,62 zł tytułem zwrotu połowy opłaty sądowej od pozwu (750 zł) od uiszczenia której powódka została zwolniona oraz połowy wydatków na opinię biegłego (684,45 zł), które tymczasowo wyłożone zostały przez Skarb Państwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Piszu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Jakub Błesiński
Data wytworzenia informacji: